Zakładasz bloga, uważasz, że publikujesz wartościowe treści, a czytelników jak na lekarstwo? Zastanów się, czy nie popełniasz kilku podstawowych błędów związanych z publikowaniem w internecie. Tu wygląd strony ma nie mniejsze znaczenie niż jej zawartość.
Tematyka tekstu powinna być ściśle powiązana z tematyką bloga. Czytelnicy poszukujący wiedzy w internecie wbrew pozorom niechętnie korzystają z wyszukiwarek. Jeśli wiedzą, że istnieje blog, na którym znajdą odpowiedź na większość pytań – dodadzą go do zakładek. Bardzo rzadko zdarza się, by blog, który ma tematyczny groch z kapustą, mógł się pochwalić wiernymi i powracającymi czytelnikami.
Kolorowo nie znaczy zdrowo, szczególnie dla oczu. Nie oznacza to, że kolorystyka bloga powinna trzymać się bieli, czerni i ewentualnie odcieni szarości, ale sam tekst taki właśnie powinien być. To kwestia wyrobionych od lat nawyków, chcemy czytać czarne (ewentualnie ciemnoszare lub granatowe) litery na białym tle. I nie ma znaczenia, że zestawienie żółci z fioletem da podobny poziom kontrastu.
Fantazyjna czcionka dobrze wygląda na zaproszeniach ślubnych, na stronach internetowych już niekoniecznie. Można w ciekawy sposób zaprojektować nazwę bloga i jego opis, ale tekst to tekst – tradycyjna czcionka bez niepotrzebnych ozdobników będzie najlepszym rozwiązaniem. Wszelkie fonty naśladujące pismo odręczne, nawet jeśli wyglądają efektownie, tak naprawdę utrudniają czytanie zamiast ułatwiać.
Rozmiar czcionki także nie jest bez znaczenia. Na szczęście na stronach internetowych można zaimplementować funkcję dostosowywania rozmiaru czcionki do indywidualnych potrzeb. Najczęściej możliwość taka sygnalizowana jest symbolem trzech liter A w różnym rozmiarze. Jeśli z jakiegoś powodu wprowadzenie takiej funkcji nie jest możliwe, trzeba zastosować czcionkę, którą osoby o sokolim wzroku uznają za nieco zbyt dużą. Dla wygody czytania warto zastosować interlinię o wartości 1,5 w stosunku do użytej czcionki.
Oko ludzkie, chociaż niebywale szybkie, nie należy do organów pracowitych. Zbyt mocno eksploatowane, szybko się męczy. Dlatego dla wygody czytającego należy zadbać o taki układ strony, który pozwoli objąć wzrokiem cały tekst, bez konieczności ciągłego poruszania gałkami ocznymi. Jeśli przewidzieliśmy na tekst dużo miejsca, lepiej podzielić go na dwie kolumny. Równie dużym grzechem jest niedzielenie tekstu na bloki lub niestosowanie akapitów.
Animowane ozdoby przyciągają wzrok i... odciągają od czytania. Ruchome płatki śniegu, walentynkowe serduszka, wiosenne motylki – to wszystko wywołuje uśmiech pod warunkiem, że nie trwa dłużej niż pół minuty. Po tym czasie zaczyna być drażniące i sprawia, że osoba czytająca bloga nie rozumie czytanego tekstu.